- Administrator osiedla: Waldemar Sokół,
nr tel. 535-887-429
waldemar.sokol@lsm.lowicz.pl - Dzielnicowy KPP z w Łowiczu: asp. Dawid Has,
nr tel. 47 843-25-64, 516-435-949
dzielnicowy.lowicz2@lowicz.ld.policja.gov
Historia osiedla Władysława Reymonta
Osiedle Władysława Reymonta Łowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej to uboższy brat osiedla Tkaczew. Cztery spółdzielcze budynki powstały tam w latach 1965-67 w dobie tzw. oszczędnego budownictwa.
Osiedle powstało w latach 60. XX wieku pod nazwą Tkaczew II. Polski noblista zaczął mu patronować dopiero w 1974 roku. Stało się tak po tym, jak na afisze kin trafiła ekranizacja słynnych „Chłopów”, kręcona w plenerach pobliskich Lipiec Reymontowskich i Pszczonowa.
Tkaczew II miało uzupełniać Tkaczew I. Co prawda, nowe osiedle posiadało budynki pięciokondygnacyjne, czyli było o jedną kondygnację wyższe niż bloki na sąsiednim Tkaczewie I, ale ich architektura zewnętrzna i wewnętrzna jest uboższa.
Już dwa lata od zakończenia budowy ostatnich dwóch bloków (nr 1 i 2) w Łowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej głośno mówiło się, że całe to osiedle składa się „z nieudanych budynków z tzw. zestawu wojewódzkiego”.
Co wpłynęło na negatywną ocenę tego przedsięwzięcia? Ówcześni decydenci (władze partyjne) nastawieni byli na oszczędności. Bogatszy projekt budowalny nie miał szans na finansowanie z bankowego kredytu. W efekcie bloki na os. Reymonta w przeciwieństwie do tych na Tkaczewie nie mają balkonów (nr 1 i nr 2, a nr 3 i 4 posiadają, ale są one przy swojej niewielkiej powierzchni niefunkcjonalne), łazienki są razem z sanitariatami, a kuchnie mają „pośrednie oświetlenie”, czyli pisząc wprost – są ciemne.
Gdy na ówczesnym Tkaczewie II pojawili się pierwsi lokatorzy, to w mieszkaniach nie mieli umywalek, a przedpokojach brak było drzwi.
Podczas budowy os. Reymonta władze ŁSM nie wyraziły zgody na to, aby podłogi pokryto nietrwałą płytą pilśniową, którą w innych spółdzielniach mieszkańcy musieli po krótkim czasie wymieniać na własny koszt. W efekcie sprzeciwu mieszkania na os. Reymonta miały klepkę parkietową lub płytki PCV, ale mimo to standard wykończenia był znacznie niższy niż u spółdzielczych sąsiadów zza obecnej ul. 3 Maja (wtedy ul. Świerczewskiego).
Podobnie jest z metrażem lokali mieszkalnych. Dla przykładu mieszkanie M-4 (trzy pokoje z kuchnią) posiadało wtedy normatyw 42-48 metrów kwadratowych. Na osiedlu Tkaczew taki lokal ŁSM ma 50,5 mkw., a na os. Reymonta jest o ponad 7 mkw. mniejszy.
Łącznie na dzisiejszym osiedlu Reymonta wybudowano 170 mieszkań z 493 izbami. Mieszka w nich (według deklaracji mieszkańców) 240 osób.
– Osiedle Reymonta od początku swego istnienia witało osoby przyjeżdżające do Łowicza pociągiem czy też autobusem PKS, a następnie idące w kierunku centrum naszego miasta – mówi Mariusz Siewiera, prezes ŁSM. – Dlatego też ich szczyty wykorzystywano nie tylko na miejsce m. in. do promocji naszej spółdzielni, łowickiego folkloru, ale także do celów politycznych, jak choćby uczczenia 30. rocznicy powstania PRL.